Mazury, nazywane również Krainą Wielkich Jezior Mazurskich, położone w północno-wschodniej Polsce, w województwie warmińsko-mazurskim, są obszarem niezwykle bogatym przyrodniczo. To głównie ten walor sprawia, że do Mazur przylgnęło określenie „cud natury”. Ale tych walorów jest znacznie więcej.

Jesteśmy dumni z naszego pochodzenia, dlatego dzielimy się tym, co na Mazurach najlepsze. To właśnie tutaj, na mazurskich łąkach, pasą się krowy, z których robimy najpyszniejsze jogurty, kefiry i inne mleczne przekąski. I mimo że sezon letni się kończy, Milko jeszcze przez cały wrzesień zaprasza do odwiedzenia Krainy Wielkich Jezior i wzięcia udziału w trzech ostatnich cyklach zawodów Milko Mazury MTB. Poznajcie tę krainę bliżej, a znajdziecie więcej powodów, by tu przyjechać.

Warmia i Mazury, bo tak brzmi dzisiejsza oficjalna nazwa tego regionu, jest synonimem spokoju, ciszy i wypoczynku na łonie natury. Kojarzy się również z naturalnym, zdrowym jedzeniem, bogatą kulturą i ciekawą historią.

Nazwa Warmia pochodzi o dawnego kościelnego Księstwa Warmińskiego, które należało do Rzeczypospolitej. Mazury zaś były nazwą krainy geograficzno-kulturowej o bliżej nieokreślonych granicach. Zamieszkiwało ją wiele narodów i grup etnicznych różnych wyznań.

Nazwa Mazury nadana została temu regionowi przez władze pruskie w XIX wieku. Jej znaczenie jednak związane jest ściśle z Mazowszem – ludność napływowa zasiedlającą te tereny pochodziła właśnie w dużej mierze z Mazowsza. Samo zaś słowo mazur pochodzi jeszcze z XV w. i wzięło się od przedrostka maz-, co oznacza brudzić, smolić (od smolarzy zamieszkujących tutejsze lasy). Do przedrostka maz- dodano –ur i powstało słowo Mazur dla określenia mieszkańców tych okolic.

Jak powstały Mazury?

Mazury są formacją polodowcową. Krajobraz regionu powstał w czasie ostatniego zlodowacenia 14000-15000 lat temu. Wiele tysięcy lat później, podczas stopniowego ocieplania się klimatu, na te tereny zaczęła napływać ludność, szukająca korzystnych warunków do życia. Późniejsza historia regionu jest niezwykle ciekawa. To tędy w VIII wieku przebiegał tzw. Bursztynowy Szlak, który wiódł ze Skandynawii aż do Rzymu.

Dzisiaj Mazury dzielą się na część zachodnią, której granice wyznaczają Wzgórza Dylewskie i okolice Ostródy; środkową – z Równiną Mazurską, Krainą Wielkich Jezior i Puszczą Piską (największą leśną krainą Mazur); i wschodnią, której punktem głównym jest Pojezierze Ełckie, z najbardziej wysuniętym na północ miastem Gołdap.

Kraina nie 1000, a 3000 jezior

Do Mazur przylgnęło określenie Kraina Tysiąca Jezior, choć jest to określenie wyłączne symboliczne, ponieważ jezior na Mazurach jest aż 3000! Jeziora mazurskie wraz z innymi akwenami w tym regionie zajmują aż 35 procent powierzchni wszystkich polskich jezior.

Tysiące drzew i głazów narzutowych, ponad sto rezerwatów, parki krajobrazowe i liczne lasy stwarzają warunki idealne do odpoczynku. Cisza i spokój – te luksusowe dobra można tu znaleźć w dużej ilości.

Żaglówką i kajakiem

Spośród tak wielu jezior największym zainteresowaniem żeglarzy cieszy się Wielka Ósemka: Mamry, Niegocin, Ryńskie, Tałty, Mikołajskie, Bełdany, Nidzkie i największe spośród nich, Śniardwy. W wielu miejscowościach, zwłaszcza w Mikołajkach, Giżycku czy Węgorzewie, można znaleźć doskonałą infrastrukturę i nowoczesne mariny.

Dla osób preferujących zwiedzanie Mazur z kajaków interesujący będzie z pewnością szlak Krutyni. Biegnie on od Jeziora Lampackiego do Bełdan i ciągnie się przez 90 km.

Czy z łódki, czy z kajaka, czy lądu, na Mazurach można podziwiać mnóstwo gatunków fauny i flory w licznych rezerwatach. Na przykład nad największym z jezior, Śniardwy, można spotkać rzadko występujące gatunki ptaków, np. bociana czarnego, łabędzia niemego czy orła bielika.

Statkiem po trawie

Do miejsc wartych odwiedzenia warto dołożyć Kanał Elbląski, cud hydrotechniki z XIX wieku, z licznymi pochylniami, dzięki którym można było wykorzystać w żegludze jeziora o różnych poziomach wody. Jego znaczenie dla rozkwitu regionu było olbrzymie. Ożywiło gospodarkę, ułatwiając transport towarów pomiędzy centralną częścią kraju a Bałtykiem. Przez dziesiątki lat kanał był rozbudowywany, pojawiały się kolejne śluzy, pochylnie i groble. Ostatecznie pięć pochylni poprowadzonych na jeziorach o różnych poziomach wody pozwoliło na połączenie portu w Ostródzie z portem w Elblągu i Zalewem Wiślanym. Z czasem powstawały również mosty i linie kolejowe. Ostatecznie rozwój kolei żelaznej sprawił, że znaczenie żeglugi towarowej przez Kanał Elbląski zmniejszyło się.

Dzisiaj pochylnie w Buczyńcu, Kątach, Oleśnicy, Jeleniach i Całunach służą głownie transportowi turystycznemu. Na długości niecałych 10 km pochylnie wyrównują poziom wód w jeziorach o 100 metrów. Warto zobaczyć je z bliska – statki majestatycznie sunące po trawie to niecodzienny widok.

W 1978 roku Kanał Elbląski został objęty ochroną jako dobro kultury narodowej i dokument dziedzictwa cywilizacyjnego. W Buczyńcu stoi do dziś obelisk poświęcony głównemu budowniczemu kanału – pruskiemu inżynierowi Georgowi Jacobowi Steenke.

Tu zawsze coś się dzieje

Na Mazurach każdy znajdzie coś dla siebie. Amatorzy sportów wodnych mogą przebierać w aktywnościach. Poszukiwacze ciszy znajdą tu oazy spokoju. Smakosze – mogą rozkoszować się naturalnymi produktami regionu. Fani muzyki, kultury i historii będą mieć co najmniej kilkanaście powodów w całym roku, by zawitać w te regiony. Rowerzyści skorzystają z wyjątkowo malowniczych tras i licznych okazji, by wziąć udział w zawodach, zarówno dla amatorów, jak i zawodowców. Pochodzące z Mazur Milko również wspiera sportowy styl życia i jeszcze we wrześniu zaprasza zawodników i kibiców do Krainy Wielkich Jezior na trzy ostatnie zawody emocjonującego cyklu Milko Mazury MTB, które odbędą się już 8, 15 i 29 września.

Powodów, by wracać i wciąż odkrywać tę wyjątkową krainę jest mnóstwo. Zachęcamy, by każdy choć raz tu zawitał i przeżył swoją mazurską przygodę. Nie bez powodu Mazury znalazły się na liście finalistów Cudów Natury.

WRÓĆ DO LISTY ARTYKUŁÓW